Cicho, cichuteńko na mięciutkich łapkach
Skrada się, podpełza Kocia Śmierć znienacka,
Cicho, cichuteńko, spod ziemi wyrasta
"Zabieram ci Kota, człowieku i basta!"
Kot nawet nie ma czasu na pożegnanie,
Wiec pozostawia napoczęte śniadanie
Wody w miseczce oddechem juz nie zmąci
Nie zdąży łapką, swej piłeczki trącić
Był, wypełniał Sobą czas, przestrzeń, mieszkanie
nagle ...błysk światła - i cisza...
Już Kota nie stanie
Człowiek został sam.
Błysk kocich oczu - mruknięcie - westchnienie -
- urywa się - wątek - cichnie - miauczenie -
...zostaje wspomnienie wygiętego grzbietu,
odcisk łapek na wannie, puste czyste kuwety,
Narzuta na łóżku wgnieciona pośrodku,
jeszcze czuję Twoje cieplo na kolanach...
...Kotku....
Jeśli musisz odejść - odejdź, lecz nie proś mnie
Wcale o zgodę, bo nigdy nie zniosę Twej straty
W sercu miejsce ogrodzę, posadzę w nim kwiaty
Będę się tam spotykać z Twych oczu wspomnieniem
Będę tęsknić za Twym dotykiem, mruczeniem...
autor: Solangelica