Adopcja to nie koniec…
Jak na pewno wiecie, dom tymczasowy zajmuje się przede wszystkim szukaniem domu stałego dla bezdomnego zwierzaka – w naszym przypadku zazwyczaj jest to kot lub koty. Przed szukaniem domu najczęściej tegoż kota należy postawić na łapki: zabrać z ulicy, nakarmić (często: odpaść), wyleczyć, jeśli jest chory, odrobaczyć, zaszczepić i wysterylizować, jeśli wiek na to pozwala. Szukanie odpowiedzialnego domu to sama końcówka tego żmudnego procesu i to wcale niełatwa, ale o tym w innym odcinku.
Czasami jednak zdarza się, że jakiś czas po adopcji dzwoni telefon wieszczący kłopoty… Tym razem upłynęło prawie trzy lata – do naszej wolontariuszki zadzwonił taki właśnie telefon. Z wyadoptowanych w dwupaku 6-tygodniowych kulek wyrosły potężne kociska. Dość kudłate kociska 🙂 (więcej…)